11-16-2017, 02:59 PM
Moje boje z Lan Kontrolerem
Od dłuższego czasu męczę LK3. Założenia zastosowania LK3 było sterowanie, monitoring i wizualizacja na urządzeniach mobilnych i zdalne sterowanie pod nie obecność użytkowników ogrzewaniem domku jedno rodzinnego. Samo sterowanie z założenia bardzo proste bo załączanie i wyłączane pomp ogrzewania podłogowego i kaloryferów w zależności od temperatury pomieszczeń. Po zapoznaniu się z ofertą sterowników, rozmowach telefonicznych z producentem LK doszedłem do wniosku że LK3 spełnia moje założenia i oczekiwania. Do czasu aż zacząłem uruchamiać ten układ.
Przede wszystkim nie jestem osobą a-techniczną i mam spore doświadczenie w branży elektrycznej. Od 19 lat zajmuje się urządzeniami elektrycznymi w przemyśle ciężkim. Montażem, wdrażaniem, uruchamianiem, konserwacją, diagnostyką, naprawami szerokiej gamy urządzeń automatyki przemysłowej, mechatroniki, diagnostyki wizualizacji oraz nadzoru sieci nN i SN. Wymagania co do urządzeń w mojej pracy są wysokie bo wszystkie urządzenia muszą być w budowie przeciw wybuchowej i iskrobezpiecznej.
Żadne urządzenie w pracy zawodowej nie sprawiło mi tyle kłopotu co LK3, zastanawiam się tylko co robi znaczek CE na obudowie sterownika – oznacza China Eksport czy faktycznie spełnia normy dyrektywy UE a jak już to jakie. Bo tych zdeklarowanych przez producenta nie spełnia wszystkich. Wiec zastanawiam się czy dalej walczyć z LK3 czy zwrócić producentowi na nie zgodność z deklarowanymi parametrami.
Ale do rzeczy. LK3 ma podłączone aktualnie 3 czujniki Dallas, w tym jeden jako dwu przewodowy. Dwa czujniki LM35 na wejścia analogowe jako przetwornik temperatura-napięcie. Czujnik AM2320 na przewodzie 10m. Na wejścia cyfrowe mam podłączone cztery przyciski NO do sterowania lokalnego. Wyjscia sterownika sterują czterema przekaźnikami.
1.Zacznijmy od instrukcji. Najmniejszy minus jest taki że nie ma opisanych podłączeń wszystkich obsługiwanych czujników a jak się okazuję nie jest to takie oczywiste w przypadku podłączenia np. AM 2320 i Dallasów.
2.Nie stabilna praca LK3, wiesza się w naj mniej oczekiwanych chwilach. Najdluzej działał mi około 3 dni.
3. Problemy z zalogowaniem się do LK3 z urządzeń mobilnych przez Internet jak i w sieci lokalnej.
Ad.1 Może wydaje się projektantom proste i oczywiste podłączenie czujników ale nie koniecznie może być to oczywiste dla użytkownika nie znającego systemu. Najwięcej problemów nastręczył mi AM23230, jak się okazuje do poprawnej pracy potrzebuje rezystorów podciągających do magistral danych – powinno to być opisane w instrukcji. Podobnie Dallasy do poprawnej pracy potrzebują rezystora podciągającego bo inaczej pokazują jakieś pomiary nie wiadomo skąd powyżej 137stC. Choć na jednym Dallasie podłączonym dwu przewodowo okresowo są piki powyżej 137stC Do tej pory nie udało się mi uruchomić wyświetlacza OLED- jak ożyje to wyświetla same śmieci.
Ad.2. Do nadzoru ogrzewania szczególnie w zimę chyba się nie nadaje bo po co mi zaawansowany sterownik skoro co chwile i tak musze chodzić i sprawdzać czy się nie zawiesił i go restartować. Pół biedy jak się zawiesi przy załączonych pompach ale co będzie gdy przy mrozach zawiesi się bez ogrzewania? Problemy z ustawieniem zdarzeń w Schedulerze - po zapisaniu kasują się wszystkie albo wysypoją sie opisy-udał sie mi zapisać trzy zdarzenia. W zdażeniach nie moża przyjąć sterowania jednym wejściem czy czujnikiem kilku zdażeń, wykonuje sie tylko to które pierwsze było wprowadzone.
Ad. 3 nawet jak sam sterownik nie jest zawieszony i wykonuje funkcje sterowania to jest problem z zalogowaniem się do panelu-nie przyjmuje hasła i loginu, „wykrzacza” się w przeglądarce albo po zalogowaniu nie wyświetla wartości.
Reasumując chyba lepiej postawić na inny system albo samemu zrobić na bazie Arduino i Maliny.
Od dłuższego czasu męczę LK3. Założenia zastosowania LK3 było sterowanie, monitoring i wizualizacja na urządzeniach mobilnych i zdalne sterowanie pod nie obecność użytkowników ogrzewaniem domku jedno rodzinnego. Samo sterowanie z założenia bardzo proste bo załączanie i wyłączane pomp ogrzewania podłogowego i kaloryferów w zależności od temperatury pomieszczeń. Po zapoznaniu się z ofertą sterowników, rozmowach telefonicznych z producentem LK doszedłem do wniosku że LK3 spełnia moje założenia i oczekiwania. Do czasu aż zacząłem uruchamiać ten układ.
Przede wszystkim nie jestem osobą a-techniczną i mam spore doświadczenie w branży elektrycznej. Od 19 lat zajmuje się urządzeniami elektrycznymi w przemyśle ciężkim. Montażem, wdrażaniem, uruchamianiem, konserwacją, diagnostyką, naprawami szerokiej gamy urządzeń automatyki przemysłowej, mechatroniki, diagnostyki wizualizacji oraz nadzoru sieci nN i SN. Wymagania co do urządzeń w mojej pracy są wysokie bo wszystkie urządzenia muszą być w budowie przeciw wybuchowej i iskrobezpiecznej.
Żadne urządzenie w pracy zawodowej nie sprawiło mi tyle kłopotu co LK3, zastanawiam się tylko co robi znaczek CE na obudowie sterownika – oznacza China Eksport czy faktycznie spełnia normy dyrektywy UE a jak już to jakie. Bo tych zdeklarowanych przez producenta nie spełnia wszystkich. Wiec zastanawiam się czy dalej walczyć z LK3 czy zwrócić producentowi na nie zgodność z deklarowanymi parametrami.
Ale do rzeczy. LK3 ma podłączone aktualnie 3 czujniki Dallas, w tym jeden jako dwu przewodowy. Dwa czujniki LM35 na wejścia analogowe jako przetwornik temperatura-napięcie. Czujnik AM2320 na przewodzie 10m. Na wejścia cyfrowe mam podłączone cztery przyciski NO do sterowania lokalnego. Wyjscia sterownika sterują czterema przekaźnikami.
1.Zacznijmy od instrukcji. Najmniejszy minus jest taki że nie ma opisanych podłączeń wszystkich obsługiwanych czujników a jak się okazuję nie jest to takie oczywiste w przypadku podłączenia np. AM 2320 i Dallasów.
2.Nie stabilna praca LK3, wiesza się w naj mniej oczekiwanych chwilach. Najdluzej działał mi około 3 dni.
3. Problemy z zalogowaniem się do LK3 z urządzeń mobilnych przez Internet jak i w sieci lokalnej.
Ad.1 Może wydaje się projektantom proste i oczywiste podłączenie czujników ale nie koniecznie może być to oczywiste dla użytkownika nie znającego systemu. Najwięcej problemów nastręczył mi AM23230, jak się okazuje do poprawnej pracy potrzebuje rezystorów podciągających do magistral danych – powinno to być opisane w instrukcji. Podobnie Dallasy do poprawnej pracy potrzebują rezystora podciągającego bo inaczej pokazują jakieś pomiary nie wiadomo skąd powyżej 137stC. Choć na jednym Dallasie podłączonym dwu przewodowo okresowo są piki powyżej 137stC Do tej pory nie udało się mi uruchomić wyświetlacza OLED- jak ożyje to wyświetla same śmieci.
Ad.2. Do nadzoru ogrzewania szczególnie w zimę chyba się nie nadaje bo po co mi zaawansowany sterownik skoro co chwile i tak musze chodzić i sprawdzać czy się nie zawiesił i go restartować. Pół biedy jak się zawiesi przy załączonych pompach ale co będzie gdy przy mrozach zawiesi się bez ogrzewania? Problemy z ustawieniem zdarzeń w Schedulerze - po zapisaniu kasują się wszystkie albo wysypoją sie opisy-udał sie mi zapisać trzy zdarzenia. W zdażeniach nie moża przyjąć sterowania jednym wejściem czy czujnikiem kilku zdażeń, wykonuje sie tylko to które pierwsze było wprowadzone.
Ad. 3 nawet jak sam sterownik nie jest zawieszony i wykonuje funkcje sterowania to jest problem z zalogowaniem się do panelu-nie przyjmuje hasła i loginu, „wykrzacza” się w przeglądarce albo po zalogowaniu nie wyświetla wartości.
Reasumując chyba lepiej postawić na inny system albo samemu zrobić na bazie Arduino i Maliny.