sterowanie oświetleniem LED

[axelmm]

Wyjście PWM daje napięcie 0-3,6V i ma obciązalność do 20 mA, co do wskazanego repetera to nie widze do niego instrukcji, żeby stwierdzić czy bedzie OK

z tego co się orientuję sterowniki i repeatery LED działają jak (niektóre) ściemniacze regulując współczynnik wypełnienia, napięcie sterowane/wyjścia pozostaje takie samo jak zasilające a te może mieć np. 5, 12 lub 24V. Repeater nie stanowi zapewne dużego obciążenia, bo jego zadaniem jest właśnie obciążenie przenieść na siebie (i jego zasilacz) czyli jeden sterownik może "nadawać ton" a repeatery separują nadmierne obciążenie kilku segmentów, które w sumie pobierałyby dużo więcej niż obciążalność prądowa jednego źródła zasilania.

Być może wystarczy 3,6V, bo repeater musi tylko wiedzieć czy impuls jest czy nie ma, to raczej wejście cyfrowe, ale nie wiadomo jak jest sprawdzane, jakim układem dopasowującym. Chyba najprostsze rozwiązanie to "kluczowanie" napięcia zasilania LK, bo zasilacz zapewne będzie jeden do wszystkiego (LK, ledy) załóżmy 12V.

Jaki układ byłby odpowiedni do samego "dopasowania napięcia wejścia" przy zastosowaniu repeatera (niewielkie obciążenie) a jaki byłby potrzebny w przypadku bezpośredniego podłączenia ledów (kilka A)? Tranzystor (mocy/MOSFET)/tyrystor/triak? Zgaduję tylko, bo nie znam się zbytnio (brak praktyki) a tu dochodzi jeszcze częstotliwość PWM (ma znaczenie?). Jaki schemat?

Jest w planach soft na LK co bedzie miał3 wyjscia RGB

no to chyba będziecie mieli do rozwiązania dokładnie ten sam problem

Jak podpiąć czujnik zmierzchu? Wystarczy fotorezystor, w jakim układzie, lepiej do wejść analogowych czy cyfrowych?

To zależy, jeśli chcesz użyć samego fotorezystora to musisz użyć wejscia analogowego (najlepiej to do pomiaru napięca), zrobic uklad dzielnika napiecia i doswiadczalnie wyznaczyć przy jakim napięciu zaczyna się zmrok i takie napiecie ustawić w tablicy zdarzeń.

czyli teoretycznie na 2 sposoby?
1. Tak jak z czujnikiem temperatury pomiędzy 3,6V a INP1 sam fotorezystor albo w szereg z rezystorem gdyby foto miał za małą oporność?
2. Dzielnik np. +12 --- R1 --- FR --- INP1 --- R2 --- GND i dobrać oporności by mierzone napięcie było poniżej 3,6V (INP3 ma mierzyć coś innego) ? W takim układzie można by też stosować fototranzystor, ale kosztem braku odczytu poziomów pośrednich natężenia światła tylko 0/1

Sterowanie oświetleniem robiłbym z serwera/routera, dawałoby dużo większe możliwości np. jakimś skryptem czytał natężenie światła i stopniowo zwiększał wypełnienie, wyłączanie o jakichś porach dnia/tygodnia, no i mógłby robić histerezę bez angażowania sterownika zdarzeń sterownika, choć i te można by zaangażować np. fotokomórkę IR do pilota telewizyjnego (włącz/wyłącz). Tu znowu chyba lepsze byłyby wejścia cyfrowe? Wystarczy fototranzystor albo fotodioda bezpośrednio pomiędzy INP1_D a GND? Jakie musi mieć parametry? Napięcie portu (wg instrukcji "w powietrzu" wysokie - 3,6V) wystarczy do "wysterowania elementu" a może tak wcale nie zadziała i trzeba osobno zasilić obwód foto i sterować wejście poprzez tranzystor? jaki?

Złapie krótkie impulsy z pilota a może złapie ich za dużo, może potrzebny byłby jakiś parametr na port do bezwładności? Może trzeba zastosować jakiś gotowy moduł IR?

Ma ktoś z tym praktykę czy uderzać na elektrodę ?