Forum Tiny Control Solution

Witam,
Ostatnio kupilismy POE SWITCH. BARDZO pozytywnie zaskoczyl mnie program do aktualizacji firmware. Dziala jak powinien i poprawnie 'chodzi' pod windows 7. Moja ogromna prosba, aby w koncu poprawic program do aktualizacji LK aby dzialal pod windows 7.
Mamy bardzo duze problemy z aktualizacja przez tftp a nie mamy zadnego komputera z windows xp a instalowanie jakis VM tylko po to aby zrobic aktualizacje jest malo wygodne i rozsadne (o ile w ogole w takim ukladzie to by dzialalo).
Podstawowe problemy na jakie sie natknelismy:
a) Aktualizacja przez laptop podlaczony bezposrednio do LK - karta sieciowa w momencie restartu LK wylacza sie i ponowonie wlacza oraz negocjuje tryb. Trwa to na tyle dlugo, ze LK wychodzi z trybu aktualizacji firmware
b) Aktualizacja za posrednictwem dodatkowego przelacznika jest czesto niemozliwa, bo nie zawsze ma sie takowy pod reka
c) Program do aktualizacji dziala tylko pod windows xp
d) Procedura resetu i gotowosci LK do aktualizacji jest niepraktyczna - jak juz kiedys pisalem w ktoryms z watkow biorac pod uwage a) i b) oraz kilka mozliwosci restartu (przyciskiem, programem) bywaja sytuacje, ze udaje sie dokonac aktualizacji 'fuksem' - raz na kilkanascie restartow. Jest to bardzo frustrujace.
e) Koniecznosc wyczyszczenia ustawien do domyslnych po restarcie jest bardzo uciazliwa
f) Temat okolo-aktualizacyjny: brak opcji pobrania i wgrania zapisanych ustawien jest w kontekscie e) dokuczliwa.

Prosze o informacje czy mozna sie spodziewac poprawy sytuacji.

Tak beda jakies zmiany odnoscie aktualizacji softu

nie testowalem, ale moze warto sprawdzic to co jest napisane w oststnim poscie nw tym watku http://tinycontrol.pl/forum/viewtopic.ph...7723#p7723 odnosnie aktualizacji pod win7

Niestety to rozwiazanie nie dziala.
Pojawia sie blad. Tytul okna: "TFTP Response to Write is Failed". Tresc komunikatu "Próba połączenia nie powiodła sie, ponieważ połączona strona nie odpowiedziała poprawnie po ustalonym okresie czasu lub utworzone połączenie nie powiodło się, ponieważ połączony host nie odpowiedział" lub "Połączenie zostało zerwane wskutek wykrycia awarii podczas wykonywania operacji sprawdzania aktywności".
Podejrzewam, ze moze miec to zwiazek z krotkim czasem gotowosci do programowania po restarcie. Jak pisalem wczesniej, urzadzenia aktywne potrafia przez jakis czas negocjowac parametry linku i moze to trwac dluzej niz LK jest w trybie programowania... Klops, moze w kolejnym sofcie warto pomyslec o wydluzeniu czasu np do 20-30 sekund?

tak , albo czas sie zmieni albo tak jak w switchu.A przy pomocy samego tftp próbowales aktualizowac?

Tak, jak pisalem wczesniej raz sie udaje raz nie. Zazwyczaj nie. Wszystko przez zbyt 'inteligentne' karty w laptopach. Przelacznikow 'glupich' nie mamy za bardzo. Wszystkie zarzadzalne. One tez 'mysla' troche. Mysle ze to glowny problem. Zanim LK gdzies 'wyslemy' w swiat, aktualizuje zawsze do najnowszej wersji (chyba ze z jakichs powodow jest to niemozliwe albo po prostu zapomne, ale to chyba tylko raz bylo) i wtedy na upartego, po godzinie (albo i dluzej) prob udaje sie przez tftp - albo klientem windowsowym albo tftpd32. Ale jest to mega uciazliwe...